piątek, 5 kwietnia 2013

Piątek ,5.04

Super , wszystko było pieknie do 17. dopoki mama nie wrociła z pracy odraz przyniosła crossanta i kazała zjesc to zjadłam go zeby przestała narzekac i zjadłam jogurta wyszło 300 kalori ! Głodowka do d**y . Wszystko sie schrzaniło. Teraz mam wyrzuty sumienia. Cwiczyłam tak jak wczoraj ; rowerek 10 minut ,hula-hop 30 minut , bieganie około 20 minut. Zapomniałam kluczy do domu a wrociłabym dzisiaj o 13;30 ale musiałam jechac do pracy ojczyma po klucze co zeszło około 2 godziny bo przez całe miasto sie wlec przynajmniej troche kalorii spaliłam . Nie mam humoru dzisiaj napisze wiecej jutro . 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz