Hmm , dzisiaj zaczełam sie zastanawiac czy cos ze mna nie tak bo caly dzien mysle obsesyjnie o jedzeniu doslownie nawet zaczelam o tym czytac w internecie i wyczytalam ze tak jest gdy meczymy swoj organizm dietami no ale ja nie moge wiecej jesc bo znowu bede gruba jak kiedys juz nie wiem co mam robic chce byc idealna , to moje marzenie. Dzisiaj wstałam po 11;00 zjadłam I posiłek dwie kromki chleba pszennego z łyżeczką masła ,twarożkiem , po plasterku pomidora na kanapkę i kawałeczku papryki razem wyszło 451,5 kalorii o 12;00 zaczełam ćwiczenia no bo mama wyszła do pracy a ja nie chce przy niej cwiczyc. Kreciłam 40 minut hula-hop i 18 minut rowerka razem spaliłam 269 kalorii strasznie wyczerpujące te cwiczenia , ale wszystko zrobie zeby schudnac . Pozniej poogladałam TV , zjadłam II posiłek zupę pomidorową z makaronem 250ml , wyszło 82,5 kalorii akurat w sam raz. Pozniej poogladałam znowu TV dlaczego ja , pierwszy raz smiałam sie z tego serialu odcinek 387 polecam . Zjadłam III posiłek jabłko , jogurt i wypiłam szklanke soku bananowego razem 318 kalori , w sumie z całego dnia zjadłam 852 kalorie nie tak zle. Za godzine ide spac tylko poczytam sobie jeszcze jakies blogi. Tak się zastanawiam czy kogos to interesuje czy wogole jest sens zebym pisała to wszystko.. jesli ktos to czyta prosiłabym chociaz o jakis komentarz , dziekuje.
PS. chciałabym mieć taki brzuch i nogi *.*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz